wtorek, października 18

Dziennik odkryć: Maj 11

30 - Niektóre drzewa też się pocą, choć łatwo pomylić to z sikami meszek.

29 - Kiedyś nie wzruszałem się tak często na filmach. Kiedyś nie wzruszałem się na filmach.

18 - Sparafrazowanie wypowiedzi tak, by zbulwersować grupę i doprowadzić osobę, która wypowiada ułomne komentarze do zaprzeczenia samemu sobie może być dobrą metodą na walkę z pozjadaniem wszystkich rozumów w wyniku umysłowego ograniczenia. Takie osoby często uwielbiają nadużywać "nie oszukujmy się".

17 - Rozgrzane powietrze pod szybą wygląda jak tafla smaganego wiatrem jeziora.

15 - Karty do gry nie potrzebują grafik wysokiej rozdzielczości. Najważniejsze jest dobre rozmieszczenie cieni i klimat.

13 - Jest w naturze coś, co sprawia, że pojęcie domu opuszcza cztery ściany i zamienia się w wąchanie drzew i patrzenie w niebo.


12 - Phase 10 jest najlepszą grą, w jaką dane mi było zagrać. Przepraszam, Starcrafciku.

11 - Kiedy nie umiem, a muszę się wyrazić po angielsku, zaczynam się jąkać.

10 - Wszystkie metaliczne zapachy czuję językiem. Tak samo brud pociągu jak i krew.

05 - Lubię wieczorowe, zakatarzone spacery na chłodnym wietrze.

04:



Brak komentarzy: