środa, października 27

Dziennik odkryć: Październik 10

30 - Tam, gdzie mam własne miejsce lubię się w nim zaszyć. Tam, gdzie czuję się jak u siebie, a nie mam własnego miejsca wszystko lubię robić, będąc jak najbardziej widocznym.

29 - Przekładanie idei na materię, testowanie mechanizmów jej działania. Tworzenie gier to wspaniałe doświadczenie.

28 - Wiem, że nie powinno się obwiniać narzędzi za efekt ich wykorzystania, ale.. precz ołówkom HB!

27 - Zmiany wpływające na czyjeś silne przyzwyczajenia lepiej najpierw omówić.

26 - Wymyślając coś nowego nie wiadomo, czy któryś z odrzuconych pomysłów nie okaże się lepszy od tych, którymi go zastąpiliśmy. Dobrze jest na wszelki wypadek mieć gdzieś wszystkie.

25 - Własną prawdę o samym sobie warto jest czasami rzetelnie przetestować. Można się zdziwić.

24 - Kreatywność wysiada mniej więcej w tym samym momencie co pełna uwaga, chyba że wyłączy się myślenie, wyzwalając kreacyjno-destrukcyjną potęgę chaosu.

23 - Zdecydowanie nie należę do osób gościnnych.


22 - Ciepło, zapach przygotowywanych dań, dobry, spokojny czas, bliscy ludzie i coś, co pobudza wyobraźnię. Konstelacja raju na ziemi. Powrót dzieciństwa w miękkich kapciach.

21 - Nigdy wcześniej nie pomyślał bym, że zajmę się wolontariatem. Jak się jednak okazuje - nie bezinteresownie.

20 - Pomimo tego, że stwierdzenie braku rozwoju było by rażącą nieprawdą, to brak proporcji między możliwościami a namacalnym dziełem sprawia wrażenie marnacji potencjału.

19 - Gdybym pasował do mojej ankiety na zaangażowanie, miałbym problemy z myśleniem o czym innym jak moja praca. Chcę taką.

18 - Rzucanie na głęboką wodę nie jest najlepszym sposobem uczenia nieumiejących pływać.

17 - Przed smutkiem jestem najbardziej bezbronny.

16 - Czapka na plaży najczęściej mi się marzy.

15 - Pierwszy mail z nazwiskiem. Skończyły się żarty.

14 - Praca współgrająca z zainteresowaniami powoli zmierza do być albo nie być.

13 - Rachunek prawdopodobiestwa mnie nie lubi. Dzięki niemu nie zostanę hazardzistą.

12 - Kiedy ktoś inny macha moimi nogami na boki odprężam się lepiej niż w gorącej kąpieli.

11 - Moje CV niewiele różni się od tabulae rasae.

10 - Sentyment wynika z zapomnienia.

09 - Moja wyobraźnia nie działa po angielskiemu.

08 - Fakty książkowych fabuł ulatują jak bąbelki z pepsi. Najważniejsze, aby zachowały przyjemne skojarzenia.

07 - Chowanie prawdziwych emocji za radosnym mruczeniem nie zadziała.

06 - Tramwajowe kanary nieczęsto ogarniają otoczenie. Udawanie sprawdzonego sprawdza się zaskakująco dobrze, szczególnie na środku wagonu.

05 - Nigdy nie brałem pod uwagę tego, jak skuteczną strategią może być blefowanie.

04 - Intelektualna rozrywka, kulturalne wino, recytacja własnej twórczości, softporn. Bez chamstwa się nie obejdzie.

03 - Bez gadatliwego towarzystwa nawet najświetniejsza gra jest jak kanapka z chlebem.

02 - Warto w czymś odstawać. To w charakterystycznych dla nas odchyłach jesteśmy najbardziej niezastąpieni.

01 - Żeby pozbyć się głupiego, narastającego uczucia, kiedy widzi się idącego naprzeciw, dawno nie widzianego znajomego, wystarczy pomachać ręką.

2 komentarze:

Unknown pisze...

hej, kiedy mi pomachasz? :)

Unknown pisze...

szqciak