poniedziałek, kwietnia 12

Dziennik odkryć: Kwiecień 10

30 - Mocne alkohole idą w odstawkę. Od dziś nie sprawiamy sobie cierpienia.

29 - Im więcej ma się w sobie szczęścia, tym większa ochota, aby zamknąć oczy i mu się chwilę poprzyglądać.


28 - Nie ma sensu siadanie z przodu tramwaju. Idzie tam 80% starych ludzi.

27 - Za mało mi nocy tematycznych, śnienia na jawie wspólnych, nawet cudzych snów, wpatrzenia się, wczucia, aż do nieprzytomności późnego poranka.

26 - Nie znam się na horrorach. Trzeba się dokształcić.

25 - Bardziej opłaca się planować czynności niż cyferki.

24 - Zmuszony do czytania przenoszę się w myślach na rozkładany leżak i otwieram zaniedbane w czytaniu opowieści. Stawiam stopy na wilgotną trawę, mrużę oczy do nieznośnego słońca i wzdycham, szukając powiewu świeżego powietrza. Wzdycham do niewykorzystanych chwil, nie ucząc się na błędach.

23 - Najłatwiej wpływać na innych poprzez manipulację ich wyobrażeniami.

22 - Nowych ludzi najprzyjemniej poznaje mi się nie w rozmowie, a w bezpośrednim przejściu do wspólnego działania.

21 - Istnieje doskonały sposób, żeby wyforsować przypomnienie sobie wszystkich zainteresowań ostatnich lat - skasować sobie zakładki w internetowej przeglądarce.

20 - Najintensywniej "myślę o jednym" nie na miejscu.

19 - Podziel "chcenie" między dwie osoby, a nie będzie mogło przestać się mnożyć.

18 - Panie Boże, daj mi proszę dwie ostre rzeczy - umysł i język.

11 - 17 - Czasami nie chce mi się, wątpię, zapominam i się lenię. Dobrym i prawdziwym jest ukazać również taki czas.


10 - Wydarzenia, w które trudno uwierzyć, bardziej przypominają film niż nieprzewidywalną różnorodność rzeczywistości.

09 - Dobrze jest wszędzie zostawić coś ważnego, żeby zawsze móc nie tyle jechać, co wracać.

08 - Łatwo zapomnieć o pięknych ideach, nie ułożywszy sobie do nich dobrego planu działania.

07 - Jeśli poczucie zabiegania dubluje rzeczywisty wysiłek, znaczy że 'a' - trzeba odpocząć, 'b' - wypadałoby w końcu ruszyć dupę.

06 - Warto czasem poukładać rzeczy na właściwe miejsca i wyciągnąć z "muszę" wszystkie "chcę".


05 - Z perspektywy czasu lenistwo najbardziej spektakularnie przejawia się w zabawie. Wraz z wiekiem, bynajmniej nie z powodu zmęczenia, z ruchu i aktywności przechodzi w prostacką, chemiczną stymulację lub zwyczajnie pada z nudy. Nie dać się!

04 - Przynależność spełnia się w działaniu.

4 komentarze:

Monika pisze...

lubię ten o wracaniu i ten o przynależności :)
i chcę skończyć ten dyplom, chcę, chcę, chcę, chcęęęęęęęęę!

Tomasz pisze...

Z okazji Dnia Ziemi życzę Ci skończenia dyplomu ;D

Monika pisze...

29 kwietnia staje się moim ulubionym zdaniem z dzienniczka :)

Tomasz pisze...

;D ^______^