niedziela, czerwca 7

Dziennik odkryć: Czerwiec 09

30 - Mam nowe hobby - chodzenie w letnim deszczu. Ale na wsi, w mieście jakoś tak jest, że człowiek ucieka od wszystkiego, co naturalne.

29 - Warto mieć krótkie włosy, chociażby dla samego golenia szyi maszynką.



28 - "Zawsze kurwa coś." Jeśli wydaje się, że nic, to poczekaj.



27 - Znalazłem miejsce jak z bajki - Gdańsk ul. Mariacka. Brakowało tylko elfich światełek, czarnego kota w czarodziejskim kapeluszu i trolla pod mostem.

26 - Opowieści najłatwiej wymyśla się po dobrych kostiumowych filmach.

25 - Przed organizowaniem mieszkania koniecznie trzeba zajść do IKEI.



24 - Wielkie sprzątanie kojarzy się źle, a smakuje zupełnie w porządku.



23 - Jakość materiału zwiększa jakość dzieła, a najbardziej odporne na tą zasadę są słowa.

22 - Najromantyczniejszym krajobrazem pozostaje letni krwisty zachód słońca w odświeżającym zapachu ciszy po burzy.

21 - Panika potrafi dosięgnąć wszystkich.

20 - Szok wakacyjny. Nicniemuszenie jest przerażające.

19 - Po raz pierwszy coś paliłem (szałwia). Nie wiem co ludzie w tym widzą, prawie nic po niej nie pamiętam i tylko wymdliło.

18 - Godzina 3 w nocy to krytyczny moment załamania moich umiejętności przyswajania informacji.

17 - Jak narazie dni bez odkryć to dni totalnego nieróbstwa lub ciężkiej, monotonnej pracy umysłowej.

16 - Po zjedzeniu pełnoprawnego obiadu patrzy się na typowe studenckie żarcie "z góry" i bez szacunku.

15 - Najważniejsze w fabule jest to, żeby zaskakiwała i wywoływała emocje. Takie to proste, a takie trudne.

14 - Jedna nieprzespana noc ciągnie się za nami nawet do 5 dni. Jestem na poziomie 3.

13 - Środek czerwca, temperatura w dzień w Polsce od 2 do 8 stopni. Tego jeszcze nie było.

12 - Nie wyrabiam filmów o czarnych stronach codzienności innych ludzi. Zwyczajnie ich nie trawię.

11 - Kiedy upadek ducha staje się normą kulturową uratować go może już tylko rewolucja, cud lub katastrofa. Najpewniej będzie to katastrofa, która doprowadzi do rewolucji i wtedy może zdarzy się cud.

10 - ---



09 - Pełna i zdrowa relaksacja wymaga czasu, dlatego w stresie odbierana jest jako jego strata. Ludzie wolą się objadać.

08 - "..jako i my odpuszczamy naszym winowajcom.." Podstępna modlitwa dla tych, którzy rozumieją, co mówią. Któż dziś jeszcze rozumie modlitwy.

07 - Tym razem zabrakło mi słów. Na uczucie zdrady i odrzucenia brakuje słów.

06 - Wersja demo FL Studio, to jednak duże ograniczenie. W jeden dzień niczego z kopem się nie zrobi.

05 - Dziś optymistycznie - starzeję się.

04 - Deszcz jest zjawiskiem zachwycającym i działa odprężająco-refleksjonizująco(-usypiająco). Jest tylko jeden warunek, żeby docenić jego zjawiskowość - cisza. Rzadko spełniany.

03 - Trzeba wiedzieć na co szkoda nerwów, bo po prostu.. szkoda nerwów.

02 - Jak narazie prawie cały talent jaki posiadam polega zaledwie i aż na prostej, acz silnej wierze w jego istnienie.



01 - Najgorzej jak dziecko w dzień dziecka coś totalnie zawiedzie. Marny w tym roku pierwszy czerwca, oj marny.

2 komentarze:

Justyna Krupkowska pisze...

Mariacka... taak :) tylko chciałabym tam trafić kiedyś, kiedy nie będzie tam tylu ludzi.. nie wiem, o jakiej porze dnia Ty tam trafiłeś? o świcie musi być mega! : D

Tomasz pisze...

gdzieś po trzeciej, ale było cicho i nienaturalnie pusto w porównaniu z tłokiem wokół Neptuna