sobota, maja 2

Dziennik odkryć: Maj 09

31 - Niespodziewanie mało odkryć wynika z uczelnianej nauki, lub być może nie dostrzegam szczegółów z nadmiaru ogółu.

30 - W nagłych, a niespodziewanych przebłyskach wszechpomysłowości idea planu na wakacje wydaje się genialną, wartą wcielenia w życie opcją. Aczkolwiek musiałby być przynajmniej bardzo dobry i sam w sobie wartościowy.

29 - Powrót na stare, zapomniane "własne miejsce" wywołuje nienazwane jeszcze, właściwe tylko sentymentowi odczucia. Lubię je, bardzo.

28 - Kiedy trzeba zrobić coś, czego nie chce się robić, wszystko inne staje się nadzwyczaj ciekawe. Nie jest to świeże odkrycie, ale nowe i otwarte jest pytanie "Jak można tą ciekawość rzeczy przenieść na sytuacje, w których nic nie goni i nic sie nie chce?"

27 - Otwartość na ludzi, to równie dobrze jak pozytywne z nią skojarzenia umiejętność zrobienia rabanu twarzą w twarz.

26 - Najlepszą metoda uczenia się z kserówek jest pozbawienie się dostępu do komputera.

25 - W miarę zagłębiania się w temat, rzeczy tracą swoją spójną konstrukcję i stają się coraz bardziej relatywne i plastyczne, np. pojęcie kotleta mielonego.

24 - Neuroshima Hex Online.

23 - Mocna głowa, czyli wrodzona dyspozycja do awersji alkoholowej.

22 - 22 maj, 22 urodziny. W taki dzień wszystko, co dobre dzieje się właśnie dlatego, że ma się urodziny, nawet jeśli jest to pierwszy w życiu motocyklista, który ustępuje pierwszeństwa na pasach. Ale żeby nadal pytać o dowód..

21 - Codzienność i rzeczywistość to nie jest to samo. Najbardziej zgubiona jest osoba, która mówi o codzienności "taka jest rzeczywistość".

20 - Można pobawić się w wycinanko-mazankę i zrobić kosztem dwóch kartek papieru grę za 60zł, lecz do grania w nią trzeba dodatkowo być w posiadaniu sporej dozy wyobraźni. Wniosek: Homemade games są dla tych, którzy potrafią się cieszyć samą tylko rozgrywką, co jest raczej wyjątkiem. Dla przykładu: Czymże byłby Magic the Gathering bez tych pięknych obrazków?..

19 - Dziś nagrałem swój pierwszy 48 sekundowy kawałek na gitarze klasycznej, trzymając kabel mikrofonu w zębach, garbiąc się bo za krótki przewód słuchawek, zezując na gryf z niemożebności odwrócenia głowy. Nieważne, że lamerski.

18 - Każdy z nas jest geniuszem w swoim własnym świecie.

17 - Nie ma tak, że coś po prostu narysujesz. Sztuka rysunku jest sztuką pogłębionej obserwacji rzeczywistości.

16 - Lepiej kupię FL Studio wtedy, gdy będę miał jak i kiedy go używać. Za dużo wnoszą nowe, pojawiające się co 1 - 1,5 roku wersje, żeby zmarnować kasę na aktualną, która nie będzie za wiele używana. Narazie wystarczy mi demo.

15 - w Japonii mają "Festiwal Stalowego Fallusa" wpisany w listę szintoistycznych uroczystości. Można było się spodziewać.

14 - www.menelgame.pl - to zdecydowanie odkrycie dnia.

13 - Ciągłe odkrywanie czegoś nowego jest jedną z cech skutecznych przywódców.

12 - Są (niestarzy) ludzie, którzy nie wiedzą co to Tetris.

11 - Prowadzący warsztatów w Big Herman City nic za nie nie płacą. 150zł do przodu.

10 - Jak trudno jest coś zorganizować wiedzą tylko Ci, którzy próbują coś zorganizować.

09 - Beknięcie nagrane i puszczone w zwolnionym tempie brzmi jak końcówki spływającej z wanny wody w dławiącej się rurze kanalizacyjnej.

08 - Nigdy też z takim ubawieniem nie śmiałem się z jakiejś grupy ludzi, mając jednocześnie pełną świadomość, że wszyscy do niej należymy.

07 - Jeszcze nigdy nie podjąłem tak ważnej decyzji w tak krótkim czasie. Jak się okazuje po raz kolejny, kiedy moja intuicja czuje się pewna, nie potrzebuję rozmyślać nad problemem, co najwyżej już podjęty kierunek zracjonalizować.

06 - Słodzone chipsy to porażka, przynajmniej jak dla mnie.

05 - Czasami trzeba się pogodzić z tym, że dzień był na wskroś zwyczajny.

04 - Nie ma racji ten, kto każe nie bawić się jedzeniem.

03 - Moja meteopatia istnieje na zasadzie "to ja ciągle ją mam!?". Można więc powiedzieć, że za każdym razem istnieje znienacka.

02 - Może i ser pleśniowy i czekolada mają podobne estry, ale gorszej mieszanki to ja nie miałem w ustach od lat. Nie należy wierzyć wszystkiemu co mówią w telewizji.

01 - Kiedy stojąc pod prysznicem nachyli się głowę twarzą równolegle do podłoża, wtedy lejąca się woda brzmi na uszach jakby się było pod parasolem w czasie deszczu.

5 komentarzy:

Justyna Krupkowska pisze...

ciekawe spostrzeżenie z tym deszczem. muszę to wypróbować!

Tomasz pisze...

Ale nie wiem, czy to zależy od tego, czy się ma odstające uszy czy nie :P na moich działa xD

Unknown pisze...

Uśmiałam się konkretnie :) Miałam przerwę gdzieś od lutego, nadrobiłam dziś kilka miesięcy notowania Twoich odkryć. Rewela, będę czytać regularnie na poprawienie humoru :)

szqciak

Unknown pisze...

Stooo lat :)

Tomasz pisze...

dzięki xD